Podróż Na plaży 2015...
Piosenkę o podobnym tytule wykonywaną przez Majkę Jeżowską można było kiedyś często gęsto słyszeć, nawet oglądać w krajowych mediach. Według piosenkarki fajnie jest, bo są fale, jest piasek, pisk i całe mnóstwo innych rzeczy też.
Jest także fajno, bo niekoniecznie trzeba na takiej plaży plackiem leżeć wprzódzi zagwarantowując sobie miejscówkę drogą obicia jej parawanem. Jest fajno bo można sobie po takiej plaży przemieszczać się dokładnie na styku fal z naszym pięknym krajem albo w pewnym oddaleniu od tego styku szukając czegoś, może kogoś, co, może kto, wcale tam się nie pojawił w pogoni za słońcem…
Czyli jest fajno … :-) …
Z perspektywy Łodzi plaże, czy w Trójmieście, czy na Helu są w zasadzie jednym punktem, jeśli nawet nie na mapie, to w rozumie, który znajduje atrakcje we wsypywaniu się piasku do butów, wskakiwaniu fal w te buty. Oczywiście nie ma takich przyjemności gdy się spokojnie na plaży leży, ale kto by tam leżał plackiem w jednym punkcie plaży skoro przejechał kilkaset kilometrów ze środka Polski nad Zatokę Gdańską … :-) …
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...bez wielkich słów, takie są bałtyckie plaże. Miłe i piękne...
-
...a to nad morzem już namiotów nie można rozbijać albo licea mają być likwidowane? Na razie tylko na gimnazja są zakusy...
-
Wcale Ci się Grzegorz nie dziwię,że morze podobało Ci się tylko raz,jak pojechałeś pod namioty z liceum-)
Wspomnienia bezcenne! -
Hooltayko, nie jesteś sama w swoich odczuciach.
Nad polskim morzem bywałem oczywiście wielokrotnie. Przy pierwszych wyjazdach nie miałem nic do powiedzenia (rodzice decydowali), w sumie przy kolejnych też nie miałem nic do powiedzenia, decyzja była podejmowana za mnie ;)
Jak sięgnę pamięcią, to nad morzem podobało mi się raz, jak byłem w październiku... zaraz, zaraz był jeszcze taki wyjazd pod namioty z liceum... ale to już zupełnie inna historia... ;) -
No to sobie polezalam na plazy.
Wieki temu bylam nad naszym morzem i pewnie spadna na mnie gromy,ale nie lubie go,a tym bardziej plaz.
Pozdrawiam-) -
Piotrze, wciągnęło mnie Twoje morze. Na szczęście nie dosłownie i jestem suchutki i z butów też piasku nie muszę wysypywać ;)
-
Z radością podążałam za Twoim nietypowym spojrzeniem na polskie morze. I potwierdzam , że tak
jest najciekawiej... -
...sitko też w zasadzie nie powinno być zbyt małe ... :-) ...
-
a co do tego wiadra to musi być duże, pełne lodu i ... (każdy niech sobie wstawi w miejsce wykropkowane to co lubi najbardziej)
-
oczywiście że miałem zarówno grabki jak i sitko, bez tego to ja się nad morze nie ruszam!
-
...a grabki, Marger, też miałeś? Ja nie miałem, a i tak Pani Janicka ze dwa razy stwierdzała, że sobie grabię ... :-) ...
-
dobrze że zabrałem wiaderko i łopatkę bo stawianie zamków i piaskowych babek z tobą Piotrze na tych pięknych polskich plażach było ogromną przyjemnością
-
...pełna zgoda, Iwonko! Idąc od Gdyni do Sopotu wspominaliśmy i tę piosenkę ciesząc się, że nie do końca ma rację mówiąc, iż dzikich plaż już nie ma ... :-) ...
-
na Helu byłam tak dawno temu, że już nawet nie pamiętam.
Natomiast co do plaż, to od lat uwielbiam tę piosenkę:
https://www.youtube.com/watch?v=k_jUXZlxMqQ
a Tobie Piotrze dziękuję za wspólny spacer... -
...a jeszcze chętniej, Olgo, Koniczynko, by ponownie odwiedził ... :-) ...
-
Są takie miejsca, które chętnie człowiek wspomina.
-
Z przyjemnością przypomniałam sobie,jak wygląda polskie morze i plaża:)
Mam tam 2 razy dalej od Ciebie Piotrze,a nie byłam kilka lat :( Pozdrawiam!